
Bardzo wysokiej porażki doznały w Polkowicach koszykarki Odry w meczu PLKK. Polkowiczanki (3. miejsce w lidze), pomimo zmęczenia podróżą (w przeddzień meczu z Odrą powróciły ze zwycięskiego meczu 99-96 w Eurolidze, po dogrywce z zespołem francuskim Tarbes GB) nie dały żadnych szans brzeżankom i zwyciężyły 87-47 (18-11, 31-12, 18-14, 20-10).

Buta to wyniosłość i pycha. BUTA może też być akronimem, czyli skrótowcem, np.: Bez - Ulgi - Tylko - Atak. Tak odczytałem najnowszy wywiad z burmistrzem naszego miasta, który ukazał się w brzeskim tygodniku. Nazwanie rzeczonego materiału rozmową dwóch osób ociera się o grubą przesadę, mamy przecież do czynienia z monologiem. Wszystko przez to, że nie wiadomo kto pyta, wiadomo jedynie, kto ostro monologizuje.

W zaległym meczu PLKK nasze koszykarki przegrały zdecydowanie w Lesznie z MKS Tęczą. Lesznianki to nie jest jakiś mocny zespół (przed tym spotkaniem gospodynie miały tyle samo punktów co Odra). Brzeżanki jednak zawiodły i nie sprostały rywalkom, przegrywając 57-75 (21-22, 11-23, 18-16, 7-14).

W
sztuce Ionesco mąż i żona kłócą się o przynależność
gatunkową żółwia i ślimaka. Żona twierdzi, że żółw i ślimak
to jedno i to samo zwierzę. Mąż jest przeciwnego zdania. Ale
szokujące jest to, że argumenty żony nie wydają się wcale mniej
przekonujące od argumentów męża.

Koszykarki Odry w sobotę podejmowały we własnej hali sąsiada w tabeli zespół Widzewa Łódź. Mecz dostarczył widzom niesamowitych emocji, z dogrywką włącznie. W normalnym czasie spotkanie zakończyło się remisem 59-59. Sędziowie zarządzili więc pięciominutową dogrywkę, w której brzeżankom nie starczyło już sił na zwycięstwo.

Każde miasto ma swoją wizytówkę, symbol. Często jest nim przedmiot, roślina albo zwierzę właśnie. I tak dla przykładu Poznań ma swoje koziołki, Kraków smoka, Białystok żubra, pobliska Oława koguta. My w Brzegu natomiast mamy psy. Trzy psy. Na początek historia pierwszego z nich: książęcego przyjaciela.
Jak podaje Radio Opole, brzescy saperzy zabezpieczyli dziś (19.01) przy ul. Piastowskiej ogromny pocisk artyleryjski, który od lat wykorzystywany był jako... odbojnik do bramy wjazdowej.

W ramach wolnej trybuny przedstawiamy tekst Grzegorza Chrzanowskiego - Radnego Miasta Brzeg, wiążący się z działalnością samorządową.