
Wiochą powiało w Brzegu. Od razu kajam się: wywodzę się z wioski i nikogo nie chcę obrażać. Wieś jest OK, a rozpoczynająca tekst nieszczęsna wiocha to zabieg literacki, niestety nieszczęsny. Brzeg mi nie wisi i wsi bynajmniej nie przypomina.
Nigdy nie będzie takiego "Red.-a". Nie będzie takiej znakomitej prozy, takiej mądrej poezji. Nigdy korekta nie będzie taka dokładna, skład taki bezbłędny, ilustracje tak trafnie dobrane. Nigdy nie będzie takiej okładki, wysmakowanej i wieloznacznej.
Cesarz Hajle Selasje potrafił skutecznie odwracać uwagę zagranicznych gości odwiedzających Addis Abebę. Sromotę stolicy zasłaniał wysokimi płotami z wizualizacją obiektów, które w realu nie istniały. Z poziomu jezdni wszystko wyglądało super,
Liczy ponad 350 000 członków z 213 państw. Powstał w 2005 roku, a wymyślił go młody Portugalczyk, Paulo Megalhaes. O czym mowa? O portalu-systemie wymiany pocztówek. O postcrossingu.
Trudno zmilczeć wobec ostatnich wydarzeń w starostwie, gdzie pięciu samorządowcom prokurator postawił zarzuty. Wszyscy skorzystali z prawa odmowy składania zeznań i na razie niczego nie komentują. Jedynie pan starosta ograniczył się do lapidarnego stwierdzenia: "jesteśmy niewinni, śpimy spokojnie".