piątek, 03 maja 2024

grzegorz surdykaW ramach wolnej trybuny przedstawiamy materiał nadesłany przez p. Grzegorza Surdykę - radnego Rady Miejskiej Brzegu

 

 

TEMATY ZASTĘPCZE BURMISTRZA BRZEGU

Przykro mi patrzeć na sytuację, w której burmistrz Brzegu W. Huczyński wodzi za nos niezależne media o zasięgu ponadlokalnym. Piszę ponadlokalnym, gdyż z mediami lokalnymi już się prawie uporał.

Dziś w Brzegu zostały dwie spośród kilku gazet wychodzących przez lata w naszym mieście. Broni się ?Gazeta Brzeska" - tytuł z ponad 20-letnim stażem - ze względów ekonomicznych okrojona do granic możliwości. Wychodzi jako bezpłatny dwutygodnik z nakładem 5.000 egzemplarzy. W ostatnich latach mogliśmy zauważyć jak zarówno starostwo powiatowe, jak i urząd miasta Brzeg wycofały się z jakichkolwiek umów z tą gazetą.
Po drugiej stronie mamy bezpłatny tygodnik ?Panorama" z nakładem około 11.000 egz. To gazeta, której niegdyś redaktorem naczelnym była pani Beata Zatoń-Kowalczyk, dziś zatrudniona przez burmistrza w Urzędzie Miasta na stanowisku kierownika Biura Promocji, Kultury, Sportu i Turystyki. Obecnie właścicielem i redaktorem naczelnym ?Panoramy" jest pan Paweł Kowalczyk, mąż wyżej wspomnianej.
Gazeta ta ma stały przychód z brzeskiego samorządu idący w setki tysięcy złotych rocznie. Przede wszystkim ze starostwa powiatowego oraz pięciu spośród sześciu gmin w naszym powiecie. Prócz tego dodatkowe dochody z jednostek powiązanych z samorządem.
Ta gazeta jest doskonałym przykładem zaprzeczenia idei prasy jako czwartej władzy, sprawującej kontrolę nad poczynaniami rządzących. Przy pomocy tej urągającej dziennikarskim standardom gazecie, burmistrz Huczyński sprawuje swój mandat już trzecią kadencję. Mieszkańcy za jej pośrednictwem są manipulowani oraz okłamywani.
Prawomocne wyroki sądowe za naruszanie dóbr osobistych dla wydającego ?Panoramę" pana Kowalczyka oraz piszącego do tej gazety pana Ławreniuka (na co dzień urzędnika starostwa powiatowego) nie przeszkadzają tym panom oraz o zgrozo dyrektor Liceum Ogólnokształcącego, w uczestnictwie w prelekcji dotyczącej dziennikarstwa w jednej z klas tej szkoły.
Gazeta ta nie ma żadnych zahamowań przed obroną swych reklamodawców - burmistrza i starosty. Nie ma również żadnych zahamowań przed atakowaniem każdego, kto ośmieli się publicznie poddać krytyce owe osoby, publicznie przedstawić swoje zdanie, odmienne od lansowanego przez tubę propagandową brzeskiej władzy.
Poza gazetą, przy pomocy której można lasować mózgi czytelników, jest również prywatny przedsiębiorca, zaprzyjaźniony z burmistrzem Huczyńskim, który dziwnym zbiegiem okoliczności wygrywa co lukratywniejsze przetargi w brzeskim samorządzie. Firma, której jest współwłaścicielem, nie wywiązała się z umowy budowy hotelu na EURO 2012. Do dziś nie został wybudowany, do dziś nie została również zapłacona kara umowna w wysokości 5 milionów zł za niedotrzymanie terminu.

No i w końcu są tematy zastępcze, jak ten z Aglomeracją Wrocławską. Burmistrz kłótnik wylewa swe polityczne żale na łamach prasy, które państwo mu udostępniacie. Obecny temat Aglomeracji jak nic przypomina ten sprzed kilku miesięcy dotyczący nowej strategii rozwoju Opolszczyzny.
Pan Huczyński również wtedy pisał listy i deprecjonował Strategię opracowaną przez Marszałka Województwa szydząc, że ?nowa strategia rozwoju regionu zabije nasze województwo". Mówi to człowiek, który zabił miasto, którym administruje od 10 lat. Wykorzystał środki zewnętrzne na nietrafione inwestycje, przede wszystkim remont stadionu miejskiego za horrendalną jak na brzeskie warunki kwotę około 40 milionów zł.
Dziś widzimy skutki krótkowzroczności pana Huczyńskiego. W mieście brakuje pieniędzy niemal na wszystko. Burmistrz z jednej strony przez ostatnie lata podnosił wszelkie możliwe opłaty i podatki, z drugiej wprowadzał nowe - jak strefa płatnego parkowania.
Pomimo wyciągania coraz większej ilości pieniędzy z kieszeni podatników pan Huczyński nie potrafi wywiązać się z podstawowych obowiązków wobec mieszkańców, jak udostępnienie miejsc w przedszkolach czy żłobkach. Sytuacja jest tak napięta, że podległym mu pracownikom niepedagogicznym oświaty minął już strach o utratę stanowiska pracy i w otwartych listach do burmistrza i miejskich radnych piszą pod własnym nazwiskiem o swych żebraczych pensjach: ?czujemy się skrzywdzeni i pozbawieni motywacji do pracy. Nasze wynagrodzenie nie jest w stanie zabezpieczyć naszych podstawowych potrzeb (opłaty, jedzenie, codzienne wydatki). Doszło do tego, że niemożliwe stało się przeżycie od wypłaty do wypłaty. Coraz trudniej jest nam funkcjonować w pracy i rodzinie".
Dzięki tematom zastępczym, które burmistrz podrzuca mediom, jest duża szansa na to, że nie będą one szukały ciekawszych tematów dla ogółu lokalnej społeczności. Nie zauważyłem np. nigdzie, by porównano zarobki aspirującego do Aglomeracji Wrocławskiej burmistrza Brzegu z zarobkami prezydenta Wrocławia.
Wedle oświadczenia majątkowego prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz zarobił w 2011 r. niespełna 176 tysięcy zł (wraz z dwiema umowami o dzieło na kwotę 5.250 zł). W tym samym czasie burmistrz małej mieścinki jaką jest Brzeg wraz z samorządowymi synekurami zarobił niemal 200 tysięcy zł! (zasiada w dwóch radach nadzorczych spółek komunalnych, bierze również dietę z przewodniczenia Ekologicznemu Związkowi Gospodarki Odpadami Komunalnymi EKOGOK).
Budżet Wrocławia, którym zarządza Dutkiewicz jest 35 razy większy od budżetu, którym administruje Huczyński. Jak podaje Radio Wrocław budżet Wrocławia na 2013 r. wynosi ponad 3,5 miliarda zł, podczas gdy budżet naszego miasta to około 100 milionów zł!
Myślę, że wszyscy zgadzamy się co do faktu, że skali zadań i obowiązków obu panów nie ma co porównywać. Skąd więc różnica w zarobkach i to na korzyść Huczyńskiego? Tematów poważnych, o których brzeska władza nie chce dyskutować na forum publicznym, można znaleźć bez liku. Przedstawione powyżej, to tylko preludium do brzeskich tajemnic samorządowych.

Pomimo tego, że grupka niezależnych radnych od lat wskazywała na błędy w rozporządzaniu majątkiem gminy i pieniędzmi brzeskich podatników, Brzeg niczym Titanic płynie na górę lodową przy akompaniamencie muzyki serwowanej przez usłużną gazetę brzeskiej władzy - ?Panoramę". Czy i opolskie media chcą w tej tragifarsie uczestniczyć?

radny miasta Brzeg
Grzegorz Surdyka

___________________

Reguły wolnej trybuny


Tytuł pochodzi od redakcji.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść. Jeśli nie zgadzasz się z wypowiedzią - możesz zgłosić zdanie przeciwne. Opublikujemy bez redakcyjnej ingerencji. Wolna trybuna jest... wolna! Korespondencję proszę adresować: brzeg.com.pl@gmail.com

 

wolna trybuna