środa, 05 listopada 2025

turysci RUSOd początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę część państw Unii Europejskiej regularnie apeluje o całkowity zakaz wjazdu rosyjskich turystów do UE

 

 

Taka decyzja wymagałaby jednak jednomyślnej zgody wszystkich 27 krajów członkowskich, co jest mało prawdopodobne – Węgry i Słowacja zapowiedziałyby weto, a państwa takie jak Francja, Włochy, Grecja czy Hiszpania nie chcą ograniczać prywatnych podróży Rosjan. W efekcie, mimo wprowadzenia już 19 pakietów sankcji, temat turystycznego zakazu nie został ponownie podjęty przez Komisję Europejską.

 

Choć proces wizowy dla obywateli Rosji stał się trudniejszy i droższy po zawieszeniu umowy o ułatwieniach wizowych, większość krajów UE nadal wydaje im wizy Schengen. W 2024 roku Czechy wydały jedynie 148 wiz, Polska – 251, a Finlandia i kraje bałtyckie łącznie niespełna 7 tysięcy. Z kolei najwięcej wiz przyznały Włochy (152 tys.), Francja (124 tys.), Hiszpania (112 tys.) i Grecja (60 tys.).

 

Według danych Komisji Europejskiej, w 2024 roku Rosjanie złożyli 606 tys. wniosków wizowych – o 16% więcej niż rok wcześniej. Wydano około 550 tys. wiz, co oznacza wzrost o 9%. Szacuje się, że w tym samym roku około 1,4 mln Rosjan odbyło podróże do krajów UE, czyli zaledwie ułamek liczby sprzed wojny (4 mln w 2019 roku).

 

Wysokie koszty i brak bezpośrednich połączeń lotniczych stanowią istotną barierę – większość Rosjan podróżuje do Europy z przesiadką w Stambule, Zjednoczonych Emiratach Arabskich lub Belgradzie. Mimo tych utrudnień ruch turystyczny rośnie: według rosyjskiego stowarzyszenia biur podróży ATOR, latem 2025 roku liczba podróży Rosjan do Europy wzrosła o 15–20% w porównaniu z rokiem wcześniejszym.

 

TTG

Nowiny na pasku