Astypalea to urocza grecka wyspa na Morzu Egejskim, należąca do archipelagu Dodekanez
Ze względu na swój nietypowy kształt często mówi się o niej „motyl Morza Egejskiego”.
Białe domki, tradycyjne wiatraki i zamek wraz z atutami natury tworzą prawdziwie grecki, autentyczny charakter i czynią ją idealną na odpoczynek z dala od zgiełku. To jednak także górzysty i skalisty surowy krajobraz spieczonych polnych dróg docierających do plaż ukrytych w zatoczkach.
Wyspiarska transformacji
Deloitte, we współpracy z Gminą, przygotowała plan rozwoju „Astypalaia 4.0” Chodziło o to, by Astypalea stała się miejscem przyjaznym zarówno dla mieszkańców, jak i turystów – pod względem ekonomicznym, społecznym i ekologicznym. Astypalea zdaje się być wzorcowym przykładem zmian, gdy coraz więcej destynacji turystycznych poszukuje równowagi między rozwojem gospodarczym a ochroną środowiska.
Ta grecka wyspa na Morzu Egejskim, do niedawna znana głównie jako spokojne miejsce wypoczynku, dziś zyskuje miano europejskiego laboratorium zrównoważonej turystyki i zielonej transformacji. O przyszłości wyspy, jej wyzwaniach i ambicjach opowiadał burmistrz Astypalei, którego wizję i działania możemy uznać za inspirację dla innych destynacji śródziemnomorskich i nie tylko.

Fot. Leszek Nowak
Od wyspy pasterzy do nowoczesnego laboratorium turystyki
Kilkanaście lat temu życie na Astypalei toczyło się wolno, bo gospodarka opierała się na pasterstwie i rolnictwie. Lokalne produkty nie miały szerokiego rynku zbytu, a sezon turystyczny był krótki i nieregularny. W ostatniej dekadzie liczba mieszkańców stopniowo wzrosła, pojawiły się nowe inwestycje, pojawiły sio częste połączenie promowe oraz lotnicze z kontynentem i sąsiednimi wyspami (m.in. tygodniowo przypływa 5 dużych promów i 13 połączeń lotniczych). W efekcie miesięcznie odwiedza wyspę koło 10 do 15 tysięcy, a roczna liczba turystów przekroczyła 60 tys., co jest imponującym wynikiem dla wyspy posiadającej niespełna 1,5 tysiąca mieszkańców.
Większość, bo aż 60% przybywających stanowią Grecy, głównie z kontynentalnej części kraju. Przylatują oni lub przypływają promami szczególnie w sezonie letnim. Na pozostałe 40% składają się głównie Francuzi, Włosi, Austriacy i Brytyjczycy. Coraz częściej pojawiają się także Amerykanie i Australijczycy, którzy już teraz tłumnie odwiedzają wyspy Archipelagu Cyklad.
– Wraz ze wzrostem popularności turystyki nie tylko sami turyści korzystają – lokalni producenci, przede wszystkim rolnicy i rzemieślnicy, mają szansę sprzedaży swoich produktów na miejscu. Sery z wyspy trafiają na stoły w restauracjach, pojawia się więcej piekarni, rośnie popyt na świeże, lokalne pieczywo oraz zdrową żywność – zauważa Nikolas Kominaes burmistrz Astypalei.

Fot. Leszek Nowak
Klucz do przyszłości – nie wielkość, lecz skala i jakość
Wielu samorządowców kusi wizja szybkiego wzrostu przez duże inwestycje hotelowe. Burmistrz stanowczo się temu sprzeciwia. – Nie pozwolimy na rozrost infrastruktury ponad skalę. Hotele mają maksymalnie 10–20 pokoi, nie chcemy wielkich kompleksów oraz zabudowy, która zmieni niepowtarzalny charakter wyspy. Wszystkie działania podporządkowane są zachowaniu tradycyjnego ducha Astypalei, jej architektury i przyrody – mówi.
Wejście inwestorów ogranicza szereg przepisów chroniących wyspę przed nadmierną urbanizacją – dzięki temu Astypalea nie podzieli losów tłocznych kurortów. To właśnie kameralność, autentyczność i bliski kontakt z naturą mają stać się największym atutem w walce o wymagającego turystę przyszłości.
Woda, energia, odpady – priorytety eko-transformacji
Wizja rozwoju to coś więcej niż deklaracje:

Fot. Leszek Nowak
E-Astypalea do cyfrowej i zielonej wyspy
Astypalea staje się pionierem w dziedzinie elektromobilności i cyfrowych usług miejskich.
Najważniejsze elementy programu Smart & Sustainable Island to:
Wyspa stawia na pełną autonomię energetyczną: uruchomiony zostanie hybrydowy system produkcji energii (słoneczna + akumulatory), który ma nie tylko zaspokoić potrzeby transportu, ale finalnie pokrywać prawie całe zapotrzebowanie energetyczne wyspy. Zmniejszenie emisji, efekt cieplarniany oraz znaczący spadek kosztów użytkowania – to właśnie Astypalea 2030.

Fot. Leszek Nowak
Partnerstwa, edukacja i lokalność
Zmiany na Astypalei nie byłyby możliwe bez szybkiej cyfryzacji i edukacji mieszkańców. Szkoły angażują dzieci do akcji zbiórek i segregacji już od najmłodszych lat, władze samorządowe prowadzą konsultacje społeczne, a młodzi mieszkańcy korzystają z licznych programów wsparcia start-upów i zielonych technologii.
W branży turystycznej wyspa podkreśla rolę produktów lokalnych (serów, oliwy, miodu, rzemiosła), zachęca do organizowania warsztatów kulinarnych, rekreacji przyrodniczej oraz wycieczek poznawczych zarówno dla gości, jak i mieszkańców! Równolegle rozwija się oferta dla nowego typu odwiedzających – „zielonych nomadów”.
Rezultaty i wzory do naśladowania
Pierwsze efekty zmian są już widoczne:
Model z Astypalei już teraz przyciąga uwagę ekspertów od miejskiej polityki, ekologii i rozwoju regionalnego — traktują go jako ciekawy przykład, który warto wdrożyć także w innych rejonach Morza Śródziemnego i na wyspach.

Fot. Leszek Nowak
Astypalea jako wzór zielonej rewolucji w turystyce
Astypalea to nie tylko grecka wyspa, ale prawdziwy eksperyment przyszłości jednak nie w wersji „all inclusive”, ale z ekologią, kulturą i technologią w pakiecie. Dzięki odważnym decyzjom władz, energii mieszkańców i flirtowi z nowoczesnością, życie tutaj staje się bezpieczniejsze, zdrowsze i tak ciekawe, że inne destynacje mogą tylko zazdrościć… albo brać przykład.
Na mapie śródziemnomorskiej turystyki Astypalea zasługuje na miano miejsca, gdzie „zielona rewolucja” wychodzi naprzeciw oczekiwaniom XXI wieku, bez względu na rozmiar i zamożność regionu. To lekcja dla wszystkich na świecie, że nawet niewielkie społeczności stać na śmiałe zmiany i zrównoważoną przyszłość.
Na wyspę dowożą turystów promy z Pireusu (podróż nie krótsza niż 8 godzin) lub Kos (od 2 godzin), samolot z Aten lub Leros.
Autor: Agnieszka Nowak i Leszek Nowak, www.travel2.pl i www.2ba.pl
