Kiedy w 2016 r. Wrocław mianowany został „Europejską Stolicą Kultury”, duma rozpierała nie tylko mieszkańców tego wspaniałego grodu, ale także wszystkich Polaków
Otrzymać taki tytuł, to w końcu wydarzenie prawie historyczne. Pojawił się jednak problem. Okazało się bowiem, że ta „Europejska Stolica” nie ma żadnego bezpośredniego połączenia kolejowego ze stolicę Niemiec.
Wychodząc naprzeciw dużemu zainteresowaniu niemieckich turystów, wybierających się na liczne wydarzenia kulturalne do Wrocławia, berlińska firma Kulturprojekte w partnerstwie z władzami Berlina, Brandenburgii i Wrocławia zorganizowała bezpośrednie weekendowe połączenie kolejowe łączące Berlin i Brandenburgię z sąsiednim, polskim regionem Dolny Śląsk i Europejską Stolicą Kultury. Hasło promujące to połączenie brzmiało: Kulturzug – Pociąg do Kultury.
Celem projektu, o którym wyżej, jest pogłębianie współpracy polsko – niemieckiej oraz międzynarodowa promocja kultury.
Pociąg do Kultury – to nie tylko połączenie kolejowe łączące Niemcy i Polskę, ale to szereg wydarzeń kulturalnych odbywających się w pociągu. Podczas jazdy w wagonie nr 1 odbywają się liczne koncerty, występy, spotkania z ciekawymi ludźmi, warsztaty i prezentacje dotyczące różnych dziedzin kultury oraz quizy. Ciekawą atrakcją, która odbywa się w pociągu jest np. bicie rekordu w robieniu na drutach jak najdłuższego szala. Kiedy jechałem tym pociągiem, gościem specjalnym był autor książek przyrodniczych i przyrodnik – Michał Książek, który opowiadał o spotkanej po drodze przyrodzie oraz przedstawiał swoją najnowszą przyrodniczą książkę pt.: „Atlas Dziur i Szczelin”. Nie zabrakło również akcentu muzycznego.
W drugiej części programu wystąpiła Magdalena Zawartko z zespołem. Repertuar, który został zaprezentowany to kompilacja utworów z autorskich płyt. Były to jazzowe improwizacje, impresje na temat natury, utwory łączące minimalizm muzyczny z wielkim emocjonalnym ładunkiem. Projekt zawierał głęboką treść pozamuzyczną, oddziałującą na wrażliwość słuchacza. Do wspólnego grania muzycy zaprosili Tomasza Wendta i Grzegorza Pałkę, którzy swoją muzyką otwierają nowe przestrzenie brzmieniowe i rytmiczne dopełniając wyjątkowości projektu. Podczas podróży „Pociągiem do Kultury” zabrzmiały miedzy innymi utwory z najnowszych płyt np.: „Leć głosie”, „Wagabunda”, „Behind the Strings”, czy „Chapter B”.
Projekt weekendowego pociągu cieszył się i dalej cieszy dużym zainteresowaniem podróżnych zarówno polskich jak i niemieckich, a skoro to ludzi interesuje, to projekt jest kontynuowany. Trwa już dziewięć lat W tym roku Pociąg do Kultury wyjechał w inauguracyjny kurs 11.04.2025 i kursuje do końca 2025r. Odjazdy z Berlina odbywają się w piątki: Berlin Lichtenberg:14:42 , Berlin Ostkreuz: 14:49 oraz w soboty z Berlina Lichtenberg: 8:42, z Berlina Ostkreuz: 8:49 i przyjeżdża na dworzec Wrocław Główny w piątek: 19:26 , w sobotę:13:18. Kursy powrotne do Berlina odbywają się w piątek. Odjazd z Wrocławia Głównego:19:36 i w niedzielę – odjazd z Wrocławia: 16:36, przyjazd do Berlina Ostkreuz: w piątek 23:40 i w niedzielę 21:22.
Po drodze pociąg zatrzymuje się w: Cottbus, Weißwasser, Węglińcu, Bolesławcu, Chojnowie i Legnicy.
Bilety na pełnej trasie, w cenie: normalny – 24,90 EUR, ulgowy – 12,40 EUR lub w Polsce normalny – 116 zł i ulgowy – 58 zł. Na międzynarodowych odcinkach pośrednich bilety dostępne są w kasach biletowych Kolei Dolnośląskich i DB, jak również na stronie i w aplikacji obu przewoźników.
Przejazd Pociągiem do Kultury możliwy jest wyłącznie w komunikacji międzynarodowej.
Pociąg złożony jest z regionalnych spalinowych, niskopodłogowych zespołów trakcyjnych, przystosowanych do przewozu osób niepełnosprawnych. Wagony zaprojektowane są w taki sposób, że bez problemu mogą poruszać się w nich osoby na wózkach. Kilka razy jechałem tym pociągiem. Jest ciekawie, sympatycznie, pasażerowie szybko się z sobą integrują. Można porozmawiać podczas podróży, posłuchać dobrej muzyki, zetknąć się z ciekawą książką czy też wydziergać szydełkiem modny szalik. Atmosfera podróży pozwala zapomnieć o codziennych sprawach. Pozwala – po prostu odpocząć. Polecam tę formę spędzenia czasu. Do spotkania na trasie.
Tekst: Bartosz Karwacki
Zdjęcia: Anna Bartkiewicz, Bartosz Karwacki