poniedziałek, 16 czerwca 2025

casablanca01 1536x864Casablanca jest to największe miasto Maroka, położone nad Oceanem Atlantyckim, będące jego głównym ośrodkiem przemysłowym i portem morskim.

 

Znane jest jako „białe miasto” (arab. Ad-Dār al-Bayḍāʾ), a jego historia i kultura są bogate we wpływy arabskie, berberyjskie, europejskie i afrykańskie.

 

Zachwyca kontrastami i energią. Jest to biznesowa stolica Maroka i bodaj najnowocześniejsze i najbardziej „europejskie” ze wszystkich miast „Królestwa światła”, jak określane jest Maroko. Można tutaj oglądać europejskie budynki w stylu art déco. Jest to „pamiątka” po czasach francuskiego protektoratu.

 

To właśnie tutaj nowoczesność spotyka się z typowo marokańską tradycją, czego dowodem jest monumentalny Meczet Hassana II. Znajdziemy tutaj zarówno szerokie bulwary, nowoczesne dzielnice, tradycyjne marokańskie sklepy, jak również doskonałe restauracje z kuchnią międzynarodową.

 

Z czego słynie Casablanka? Oprócz hollywoodzkiego kultowego filmu z nazwą miasta w tytule Białe Miasto ma dwie ikony: wspomniany Meczet Hassana II oraz budowle w stylu art déco.

 

 

Afrykańska stolica art déco

 

Casablanca jest uważana za jedno z najważniejszych miast na świecie pod względem architektury art déco oraz jednym z najistotniejszych miejsc na mapie dla miłośników tego stylu. Niektórzy twierdzą nawet, że jest to prawdziwe muzeum art déco na świeżym powietrzu.

 

W latach 20. i 30. XX wieku, gdy Maroko było pod francuskim protektoratem, miasto przeżywało rozkwit, a jego centrum wypełniło się modernistycznymi budynkami o geometrycznych wzorach, pastelowych kolorach i marokańskich detalach.

 

Francuscy architekci stworzyli w tym czasie dziesiątki budynków, które do dziś zachwycają elegancją i detalem. Wystarczy spacer Bulwarem Mohammeda V, aby podziwiać budowle w tym stylu i przenieść się do czasów międzywojennej Casablanki.

 

Nad Casablanką w tej części miasta górują dwie białe wieże. Jest to Katedra Sacré-Cœur, stanowiąca unikalne połączenie sztuki mauretańskiej i art déco. Zawiera ona także elementy architektury andaluzyjskiej, takie jak geometryczne rysunki witraży. Wspomniane wieże przypominają minarety. Dawna katedra jest obecnie centrum kulturalnym.

 

 

casablanca02 1536x864

Fot. Leszek Nowak

 

Do najsłynniejszych przykładów art déco w Casablance należy m.in. Cinema Rialto. Jest to jedno z najstarszych kin w Maroku, a jednocześnie najpiękniejszych świadectw epoki. To tutaj występowały m.in. Édith Piaf i Josephine Baker.

 

Z kolei Grande Poste (Główna Poczta) imponuje geometrycznymi zdobieniami i charakterystycznymi detalami art déco. Budynek zbudowany został w stylu mauretańskim z modernistycznym sznytem. Monumentalne wejście wyłożone jest błękitnymi kaflami i kontrastuje z tradycyjnym drewnianym sufitem.

 

Charakterystycznym przykładem wspomnianego stylu jest także Budynek Wilaya, który łączy styl Art Déco z tradycyjną architekturą marokańską, z charakterystyczną wieżą zegarową i dziedzińcami w stylu riadów.

 

Naprzeciw starej mediny w oczy rzuca się budynek Hotelu Excelsior. Jest to jeden z najlepszych przykładów tego stylu w Maroku, znany ze swoich geometrycznych wzorów i eleganckiego wkomponowania w miejski krajobraz. Obecnie wiele stracił ze swojego dawnego uroku i wymagałby odświeżenia. Hotel można podziwiać z tarasu Restauracji Dar El Kaid, mieszczącej się w medinie, w budynku dawnej synagogi. Stoimy na tarasie z menadżerem tej restauracji. – Hotel mimo upływu czasu dalej wygląda imponująco. Nie traktujemy architektury jego ani jego podobnych budynków jako obcych – uważa. – To także jest część naszego dziedzictwa – dodaje z przekonaniem.

 

 

Meczet Hassana II – Wieża Eiffel ‘a Casablanki

 

Bez wątpienia jest ikoną nadatlantyckiej metropolii. Imponuje położeniem i wielkością. Zbudowano go na cyplu tuż nad oceanem i jest jednym z największych oraz najbardziej zdumiewających meczetów na świecie. Dzięki temu można podziwiać tę budowlę z okien samolotów przelatujących nad Casablancą.

 

Jest to istny cud budownictwa i inżynierii, drugi co do wielkości meczet w Afryce i czternasty na świecie. Natomiast jego minaret jest drugą co do wysokości tego typu budowlą na świecie, a na pewno jest najwyższym nad Atlantykiem. Mierzy 210 metrów. Rozsuwany dach umożliwia wiernym modlitwę pod otwartym niebem, a przeszklona podłoga – podziwianie oceanu. Wielka sala modlitw mieści 25 tysięcy osób. Drugie tyle może modlić się na potężnym dziedzińcu, przywodzącym na myśl Plac Świętego Piotra w Rzymie.

 

Został zbudowany w 1993 roku i udekorowany przez rzemieślników z całego Królestwa Maroka. Sześć tysięcy tradycyjnych marokańskich rzemieślników pracowało przez pięć lat, aby stworzyć kolorowe, bogate i piękne mozaiki, kamienne i marmurowe podłogi i kolumny, rzeźbione sztukaterie gipsowe oraz rzeźbione i malowane drewniane sufity.

 

Szczególną cechą meczetu jest to, że wszystkie konstrukcje są wykonane z żelbetonu, a wszystkie dekoracje są w tradycyjnym marokańskim stylu. Obejmują one właśnie glazurowane kafelkowe mozaiki zellige, sztukaterie, rzeźbione w drewnie sufity. Wszystko — oprócz włoskich granitowych kolumn i żyrandoli — pochodzi z Maroka.

 

Jest to jeden z nielicznych meczetów w Maroku dostępnych dla turystów. Robi on oszałamiające wrażenie. Zaglądamy do środka i podziwiamy jego wielkość. – My Marokańczycy jesteśmy niezwykle dumni z tego Meczetu – tłumaczy wyjaśnia lokalny przewodnik grupie turystów, którzy kręcą się przed wejściem.

 

 

casablanca03 1536x864

Fot. Leszek Nowak

 

Zagraj to jeszcze raz

 

Wprawdzie film „Casablanca” z lat 40. z Humphreym Bogartem i Ingrid Bergman nakręcony został w całości w amerykańskich studiach filmowych, sprawił, że miasto zaistniało w kulturze masowej i jest bardzo dobrze identyfikowalne.

 

Do klimatu filmu nawiązuje Rick’s Café. Przenosi on gości w magiczny świat tego obrazu i jest chętnie odwiedzany przez jego fanów. Mieści się ona w odrestaurowanej marokańskiej rezydencji z 1930 roku, tuż przy starej medynie i w pobliżu oceanu. Wnętrza zachwycają detalami: białe łuki, żyrandole, palmy, autentyczny fortepian z lat 30., stylowe lampy i kolonialne meble tworzą niepowtarzalny klimat. Wieczorami rozbrzmiewa tu muzyka na żywo, a pianista często gra „As Time Goes By”.

 

 

Nowe i stare

 

Jakiś czas temu stara medina Casablanki podupadła. Wyjechali Żydzi, a rzemieślnicy wyprowadzili się do nowych dzielnic. Obecnie ta najstarsza część miasta odżywa dzięki ruchowi turystycznemu. Turyści odwiedzają suki, kupują tradycyjne marokańskie wyroby, odwiedzają tutejsze restauracje.

 

Jest to najstarsza część Casablanki. Powstała w XVI wieku i otoczona została masywnymi murami obronnymi. Jej labirynt wąskich, krętych uliczek, tradycyjne suki i placyki tworzą niepowtarzalną atmosferę arabskiego miasta. Najbardziej charakterystycznym punktem starej mediny jest XVIII-wieczny bastion La Sqala (obecnie kawiarnia).

 

Dla odmiany francuska „medina” z lat 30. XX wieku jest wizją marokańskiego miasta z czasów protektoratu. Nowa medina – znana również jako Quartier Habous – jest połączeniem francuskiego ładu urbanistycznego z marokańskim stylem architektonicznym. Uliczki Nowej Medyny są szersze i bardziej uporządkowane niż w starej medinie.

 

 

Blisko i jednocześnie daleko

 

Miasto leży w środkowej części atlantyckiego wybrzeża Maroka. Jest dobrze skomunikowane koleją żelazną z Marrakeszem, Fezem, Rabatem i Tangerem. Z Agadiru można się tutaj dostać tylko autobusem.

 

Casablankę odwiedzamy podczas jednodniowej wycieczki z Marrakeszu. Podróż samochodem trwa około 3 godzin. Podobny jest czas przejazdu pociągiem. Można także polecieć bezpośrednio do Casablanki. Takie połączenia oferują m.in. Polskie Linie Lotnicze LOT (bezpośredni lot Warszawa-Casablanca). Można także wybrać linie Air Maroc, Air France lub Lufthansa i zdecydować się na lot z przesiadkami.

 

Z pewnością warto odwiedzić to miasto, ponieważ jest ono najbardziej kosmopolityczną metropolią Maroka, odmienną choćby od tradycyjnych królewskich miast (Marrakeszu, Fezu, Meknes i Rabatu).

 

Autor: Agnieszka Nowak i Leszek Nowak, www.travel2.pl

TTG

 

panorama album

 Kamczatka3 Fotor

 

reportaze na pasku