sobota, 20 kwietnia 2024

ogonekandrzejNa oficjalnej internetowej stronie miasta www.brzeg.pl umieszczona została wymagana ustawą o finansach publicznych informacja o wykonaniu budżetu miasta za I kwartał 2010 r. Jest to niewielka tabelka i poniżej ją przytaczam.



 

tab1

Trudno na tej podstawie wyrokować o stanie miejskiej kasy. Dlatego pozwoliłem sobie na porównanie tych danych z analogicznymi z lat poprzednich, biorąc jednak zamiast wielkości planowanych, wartości rzeczywiście osiągnięte w danym roku. Efekt tego porównania przedstawia poniższy wykres.
 

rys1

Jak z tego widać, w porównaniu z rokiem 2009, który wydawał się być szczytowy, a właściwie trzeba by napisać denny ze względu na trwający kryzys gospodarczy, wyniki I kwartału były lepsze niż w roku bieżącym. Na wyjątkowo niekorzystne dane względne (procentowe) wpływ ma prowadzona megainwestycja modernizacji stadionu miejskiego. Dlatego, by uzyskać większą porównywalność wyniku skorygowałem planowane wartości przedstawione w tabeli o kwoty związane z tą inwestycją. Wynik przedstawia następny wykres.
 

 

 

rys2



Tutaj różnice nie wyglądają już tak drastycznie, jak przy poprzednim porównaniu. Ale niskie w porównaniu z rokiem 2009 wykonanie wydatków w I kwartale wskazuje wyraźnie, że następuje kontynuacja polityki prowadzonej w ubiegłym roku, polegającej na niepodejmowaniu zobowiązań.

Przegląd ogłoszeń przetargowych na stronie Biuletynu Informacji Publicznej pokazuje, że od stycznia do dnia dzisiejszego poza przetargiem na roboty rozpoczynające modernizację ulicy Piwowarskiej nie ogłoszony został żaden inny przetarg na zadanie inwestycyjne. Natomiast ogłoszono szereg przetargów na zbywanie miejskich nieruchomości. Znakiem tego, jak niektórzy mówią, w miejskiej kasie chyba wietrzyk hula. A tu rok wyborczy i chciałoby się, jak Maciej Stefański latek temu osiem, fontanną Trytona na Rynku trysnąć.

Tymczasem wody nadmiar właśnie Odrą napływa i niewykluczone, że trzeba będzie pieniądze na walkę z powodzią i usuwanie jej skutków, by o odkomarzaniu nie wspominać, znaleźć. Co więcej owa wielka woda, gdyby nasz premier wołań samorządowców o związany z nią stan klęski żywiołowej wysłuchał, spowodować może, że termin wyborów odpłynie w Nowy 2011 Rok, w którym dość restrykcyjne reguły projektowania i uchwalania budżetu już obowiązywać będą i tegoroczny sukces w postaci „pięknego” stadionu zaciąży jak młyński kamień, do szyi przytroczony. A to feler......

Andrzej Ogonek

ogonek na pasku