niesluchowski kandydat kopia 2Brzeskie Centrum Medyczne w Brzegu (BCM), to szpital z 50 letnią już tradycją, gdzie mieszkańcy naszego powiatu i nie tylko mogą znaleźć pomoc medyczną na bardzo wysokim poziomie.

Największym kapitałem BCM są ludzie: lekarze, pielęgniarki, położne, pracownicy administracji, którzy przez lata współtworzyli nasz szpital, służąc naszym mieszkańcom. Jesteśmy pełni podziwu i uznania dla ich tytanicznej pracy na rzecz drugiego człowieka i nigdy nie mieliśmy w tym zakresie żadnych zastrzeżeń.
Głównym problemem BCM jest jednak niewłaściwy dobór kadry zarządzającej przez Zarząd Powiatu Brzeskiego na czele którego od trzech kadencji stoi starosta Maciej Stefański. Mówiąc wprost, powierzenie obowiązków dyrektora BCM niekompetentnym kolegom z odpowiednią partyjną legitymacją PiS. Ostatnich dwóch dyrektorów wpisywało się bowiem jak ulał w powiedzenie „Mierny, bierny, ale wierny”, i skutkowało to tym, że okręt flagowy starosty Stefańskiego co rusz osiadał na mieliźnie, zamiast płynąć do celu.
Aktualny dyrektor BCM Krzysztof Konik, notabene były partyjny kolega Stefańskiego, w trakcie wykonywania tej funkcji dopuścił się szeregu zachowań, które dyskwalifikują go w dalszym sprawowaniu tego stanowiska, a nadto stawiają organy powiatu brzeskiego, tj. zarówno Zarząd Powiatu jak i całą Radę Powiatu Brzeskiego w negatywnym świetle w ocenie społeczności Ziemi Brzeskiej.
Wyniki finansowe są dalece niezadowalające i prowadzą do stale pogarszającej się sytuacji finansowej szpitala. Brak reakcji ze strony Zarządu Powiatu Brzeskiego na tak poważne zaniedbania w zarządzaniu BCM zmusza Klub Radnych Platformy Obywatelskiej RP Powiatu Brzeskiego do przedłożenia Radzie Powiatu uchwały w sprawie wniosku do Zarządu Powiatu o rozwiązanie umowy o pracę z Krzysztofem Konikiem - dyrektorem BCM SP ZOZ w Brzegu, którą zaprezentowaliśmy na konferencji prasowej 16 listopada br.
Podczas konferencji prasowej przedstawiliśmy szereg argumentów, jednoznacznie przemawiających za koniecznością natychmiastowego zwolnienia dyrektora BCM wskazując m.in. na:


1. W trakcie wykonywanej funkcji Krzysztof Konik dopuścił się naruszenia art. 49 ust. 3 ustawy z 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej nie dochowując ustawowego terminu ogłoszenia konkursu na stanowisko z-cy dyrektora ds. medycznych - skarga uznana przez Radę Powiatu za zasadną uchwałą nr XVIII/151/16 z 31 maja 2016 r.


2. W trakcie wykonywanej funkcji Krzysztof Konik dopuścił się naruszenia przepisów Rozporządzenia Ministra Zdrowia (Dz. U z 2011 r. nr 151, poz. 896) poprzez powierzenie obowiązków z-cy dyrektora ds. medycznych osobie nie posiadającej wymaganych przepisami kwalifikacji - skarga uznana przez Radę Powiatu za zasadną uchwałą nr XXIII/187/16 z 27 października 2016 r. Stosownie do ww. rozporządzenia istnieje bowiem bezwzględny wymóg posiadania przez z-ce dyrektora ds. medycznych (jeżeli dyrektor szpitala nie jest lekarzem) specjalizacji drugiego stopnia, której osoba pełniąca obowiązki w BCM nie posiada.


3. W funkcjonowaniu wielu oddziałów, w tym Szpitalnego Oddziału Ratunkowego (SOR), występują liczne nieprawidłowości, które potwierdziły liczne kontrole, w tym Kontrola przeprowadzona przez Inspektorów Wojewódzkiego Oddziału ds. Systemu Opieki Zdrowotnej. Przedmiotowa kontrola wykazała szereg nieprawidłowości w funkcjonowaniu SOR. Na sposób funkcjonowania tego oddziału jest wiele skarg pacjentów zgłaszanych bezpośredni radnym powiatowym. Organizacja oddziału powoduje, że pacjenci czekają w wielogodzinnych kolejkach, nie będąc nawet poinformowani o tym, kiedy zostaną przyjęci przez lekarza. Taki stan rzeczy powodowany jest wytkniętym w trakcie kontroli pełnieniem jednoosobowych dyżurów lekarskich co jest niezgodne z § 13 pkt. 3 Rozporządzenia Ministra Zdrowia z 3 listopada 2011 r. w sprawie szpitalnego oddziału ratunkowego. Pozostałe nieprawidłowości zostały szczegółowo opisane w wystąpieniu pokontrolnym Wojewody Opolskiego znak PSiZ.IV.9612.1.2016.AGC.


4. Ujemny wynik finansowy BCM z roku na rok wzrasta powodując, iż narastająco strata przekroczyła już kwotę 11,5 mln zł (na koniec 2015 roku). Zobowiązania szpitala to kwota ponad 9,3 mln zł, w tym zobowiązania wymagalne to ponad 3,2 mln. Ponadto zgodnie z informacją o wynikach finansowych i gospodarczych BCM za I półrocze 2016 r., strata w połowie roku osiągnęła już poziom jak w całym 2015 roku.

Ujemny wynik finansowy za 2014 r. to 1.557.445,78 zł (narastająco 10.698.835,62 zł). Ujemny wynik finansowy za 2015 r. to 2.194.554,98 zł (narastająco 11.550.885,85 zł). W ciągu zaledwie 6 miesięcy 2016 r. ujemny wynik finansowy to 2.172.920,41 zł.
Ponadto w połowie 2016 r. nadwykonano kontrakt z NFZ o kwotę blisko 2 mln zł, co w myśl nowelizacji zapisów ustawy o działalności leczniczej, może spowodować konieczność pokrycia tych kosztów przez powiat brzeski.
W połowie zeszłego roku, aby usprawnić pracę dyrektora szpitala, opracowany został audyt zewnętrzny, który przyjął nazwę Strategia Rozwoju BCM w Brzegu i był drogim, ale bardzo merytorycznym i jasnym dokumentem, stanowiącym swojego rodzaju drogowskaz. Autor Strategii Rozwoju BCM w Brzegu stwierdza m.in., że wartość zakontraktowanych świadczeń w podstawowych oddziałach szpitalnych w przeliczeniu na mieszkańca stawia BCM w środku stawki szpitali powiatowych na analizowanym obszarze. Obalając tym samym przeświadczenie o rzekomo zbyt niskim kontrakcie oraz fakt, iż BCM wykorzystuje tylko część swojego potencjału i ma znaczące możliwości zwiększenia produktywności.


5. Koszty działalności operacyjnej BCM pomimo zapewnień, przygotowania programu restrukturyzacyjnego i deklaracji o ich ograniczaniu z roku na rok rosną. Koszty działalności operacyjnej BCM w 2014 r. wyniosły 34,7 mln zł, a w 2015 r. wzrosły o blisko 1 mln zł i wyniosły 35,6 mln zł. Planowane koszty działalności operacyjnej w 2016 r. to 35,5 mln zł (wykonanie w połowie roku 18,1 mln zł, co może wskazywać, iż na koniec roku będą wyższe niż planowano).

6. Dyrektor BCM nie wykorzystuje szans na pozyskiwanie środków zewnętrznych w postaci dotacji przyznawanych w ramach konkursów w Regionalnym Programie Operacyjnym Województwa Opolskiego w ramach którego odbyło się już ponad 50 naborów wniosków o dotacje, w tym kilka z których mogło skorzystać BCM. W kwietniu odbył się nabór w ramach działania 8.1 Dostęp do wysokiej jakości usług zdrowotnych i społecznych w zakresie opieki nad osobami starszymi. W puli konkursu było 45 mln zł, a dofinansowanie jakie można było pozyskać to blisko 95%. Świetnie skorzystał z tego SP ZOZ w Głuchołazach, który na realizację projektu pn.: „Dzienny Dom Opieki Medycznej w Głuchołazach dla seniorów i osób niepełnosprawnych z Gminy Głuchołazy”, wartego 877 tys. zł, otrzymał dofinansowanie w kwocie blisko 830 tys zł. BCM nie złożyło wniosku. Kolejny nabór w ramach działania 8.1, tym razem w zakresie kompleksowej opieki nad matką i dzieckiem, odbył się w drugiej połowie października 2016 r. Zgodnie z informacją przekazaną podczas sesji rady powiatu - BCM również nie aplikował o środki. Tymczasem w puli konkursu były 33 mln zł i można było pozyskać aż 95% dofinansowania. Również w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko można było pozyskać dofinansowanie, np. na przebudowę SOR. Szanse na środki unijne były również w 2015 r. w Programie Operacyjny Wiedza Edukacja Rozwój, z których szpital również nie skorzystał.


Polityka kadrowa prowadzona przez Krzysztofa Konika z naruszeniem przepisów obowiązującego prawa a także niewłaściwy nadzór i zaniedbania w zakresie funkcjonowania Oddziału SOR prowadzą do narażenia pacjentów BCM na utratę życia lub zdrowia. Za ten stan rzeczy bezpośrednio odpowiada Krzysztof Konik, który łamiąc prawo jednoznacznie udowodnił, że nie ma kwalifikacji do sprawowania tak odpowiedzialnej funkcji jaką jest stanowisko dyrektora BCM. Dalsze sprawowanie funkcji przez ww. stanowi narażenie pacjentów na utratę życia lub zdrowia
Również kontrola przeprowadzona przez NIK wykazała szereg nieprawidłowości za które bezpośrednio odpowiada Krzysztof Konik. Krzysztof Konik nie panuje nad finansami kierowanej przez niego placówki. Sytuacja finansowa szpitala jest najgorsza od lat, a dyrektor nie ma jakiegokolwiek pomysłu czy też koncepcji na jej poprawę.

Z pola widzenia nie może również umykać fakt, że na Krzysztofie Koniku ciążą poważne zarzuty prokuratorskie, które to rozpoznaje Sąd Rejonowy w Brzegu w sprawie II K 923/13. Oczywiście istnieje zasada domniemania niewinności, jednakże odnośnie osób sprawujących wysokie stanowiska postawienie poważnych zarzutów prokuratorskich powoduje, iż taka osoba nie ma rękojmi uczciwego wykonywania swojej funkcji.
Mając powyższe na uwadze odwołanie Krzysztofa Konika z funkcji dyrektora BCM jest w opinii klubu radnych PO oczywiste i zasadne. Zmiana dyrektora BCM jest konieczna, żeby uzdrowić brzeski szpital od niekompetencji.

 

przewodniczący Klubu Radnych PO RP Rady Powiatu Brzeskiego
Jacek Niesłuchowski